Kolezanka po moim ostatnim poscie wygrzebala takie cudo-
http://www.ushmm.org/online/film/display/detail.php?file_num=4911
Poznajecie? To film z Tata! Autorem jest Amerykanin, dr Benjamin Gasul.
Ciagle Mlawa i Lublin milcza. Juz trace nadzieje, ze cokolwiek od nich uslysze...
JEDNAK grzebiac w starych papierach we wlasnym domu znalazlam niepozorna gazetke z NY, 10 maja 2010 roku. A w srodku:
Na zdjeciu to Tata, poczatek lat 60. z psem Sheba.
Poczatek artykulu mnie zaintrygowal, gdyz jest napisane, ze Ojciec walczyl w gettcie. Nigdy nie kojarzylam osoby Taty z walka- czyzby w powstaniu w gettcie?? (prosze mnie nie zrozumiec, ale mialam wrazenie, ze rodzina nasza postawila na przetrwanie- a nie na walke). Oraz wg artykulu Babcie wywieziono do Treblinki- jeszcze jedno miejsce gdzie musze pogrzebac w archiwach. Ojciec podejrzewa, ze przedstawienie moglo byc filmowane by pokazac w Niemczech- jesli de facto tak bylo... Taki film bylby nielada znaleziskiem. W wywiadzie Ojciec mowi, ze byl w 5 obozach- ja wiedzialam tylko o dwoch. Niestety nie wymienia w jakich.
" Niestety cala moja rodzina zginela. Nie jestem w stanie opisac tego wszystkiego co widzialem, bo bylo to zbyt okropne. Aby przezyc trzeba bylo miec dwie rzeczy- szczescie i instynkt".
Ostatnie wspolne zdjecie z Tata- zdjecie zdjecia, wiec troche nieksztaltne.
Wywiad konczy sie ponuro, ale wyglada na to, ze proroczo-
"Do dzis nie moge tego zapomniec. Nie wolno nam zapomniec, ze cos sie takiego dzialo, bo mam 88 lat i jestem jednym z ostatnich swiadkow. Kiedy my umrzemy to .... w Iranie beda mogly twierdzic, ze tego wszystkigo nie bylo, a swiadkow juz nie bedzie".
(W Iranie ostatnio opublikowano obrazki negujace Holocaust- 5 lat po wywiadzie z Tata).
http://www.ushmm.org/online/film/display/detail.php?file_num=4911
Poznajecie? To film z Tata! Autorem jest Amerykanin, dr Benjamin Gasul.
Ciagle Mlawa i Lublin milcza. Juz trace nadzieje, ze cokolwiek od nich uslysze...
JEDNAK grzebiac w starych papierach we wlasnym domu znalazlam niepozorna gazetke z NY, 10 maja 2010 roku. A w srodku:
Na zdjeciu to Tata, poczatek lat 60. z psem Sheba.
Poczatek artykulu mnie zaintrygowal, gdyz jest napisane, ze Ojciec walczyl w gettcie. Nigdy nie kojarzylam osoby Taty z walka- czyzby w powstaniu w gettcie?? (prosze mnie nie zrozumiec, ale mialam wrazenie, ze rodzina nasza postawila na przetrwanie- a nie na walke). Oraz wg artykulu Babcie wywieziono do Treblinki- jeszcze jedno miejsce gdzie musze pogrzebac w archiwach. Ojciec podejrzewa, ze przedstawienie moglo byc filmowane by pokazac w Niemczech- jesli de facto tak bylo... Taki film bylby nielada znaleziskiem. W wywiadzie Ojciec mowi, ze byl w 5 obozach- ja wiedzialam tylko o dwoch. Niestety nie wymienia w jakich.
" Niestety cala moja rodzina zginela. Nie jestem w stanie opisac tego wszystkiego co widzialem, bo bylo to zbyt okropne. Aby przezyc trzeba bylo miec dwie rzeczy- szczescie i instynkt".
Ostatnie wspolne zdjecie z Tata- zdjecie zdjecia, wiec troche nieksztaltne.
Wywiad konczy sie ponuro, ale wyglada na to, ze proroczo-
"Do dzis nie moge tego zapomniec. Nie wolno nam zapomniec, ze cos sie takiego dzialo, bo mam 88 lat i jestem jednym z ostatnich swiadkow. Kiedy my umrzemy to .... w Iranie beda mogly twierdzic, ze tego wszystkigo nie bylo, a swiadkow juz nie bedzie".
(W Iranie ostatnio opublikowano obrazki negujace Holocaust- 5 lat po wywiadzie z Tata).
No comments:
Post a Comment