Wednesday 9 September 2015

Bad Arolsen

Dzis dostalam mail. W LIPCU 2014 !! napisalam do Bad Arolsen w sprawie Ojca. I dzisiaj, we WRZESNIU 2015 dostalam odpowiedz. Warto bylo czekac!! Dowiedzialam sie kiedy i gdzie Ojciec wzial slub ze swoja pierwsza zona ( z urodzenia Lodzianka, z pochodzenia Niemka), dowiedzialam sie tez kiedy i na jakim statku poplynal do Ameryki. Wiem, ze zapisal sie do gminy zydowskiej w Monachium po wojnie. Ale tez dowiedzialam sie czegos jeszcze, ze w Dachau mial wpisana innna date urodzenia-


Pani z BA napisala, ze w zwiazku z data urodzenia nie moga byc pewni, ze to Ojciec. Ale ja jestem bo na liscie obozowej Neuman Henryk z numerem 24773 figuruje obok Neumana Beniamina (pamietacie brata Ojca ktory byl z nim w obozie?) ktory ma numer 24772 i przyjechal z tego samego obozu. Prawdopodobienstwo, ze to inny Henryk Neuman z Warszawy jest praktycznie zadne. Dzieki temu wiem w jakich byl obozach poza Budzyniem i Dachau. Znam jego dwa numery obozowe. Bylam w kontakcie z panem z Dachau, ktory znalazl Ojca w dokumentach ale wtedy nie widzialam calosci listy by moc jednoznacznie stwierdzic, ze to On. Teraz moge i jutro do pana znow napisze.
Obiecalam zamiescic dokumenty, ale jestem w trakcie ich "przerabiania" bo przyszly jako 22 stronicowy dokument PDF. Jak je rozdziele i przetlumacze napisze osobny post dotyczacy tylko tych dokumetow. Poza tym robie dokladniejsze badania na temat statku ktorym Ojciec sie przeprawil do Ameryki.
Niestety wiadomosci o babci i dziadku wciaz brak.